Kultowe sneakersy. Skąd się wzięły i w czym tkwi sekret ich popularności?

Sneakersy dzisiaj są już obuwiem uznawanym za kultowe i nikogo nie dziwi taka klasyfikacja. Dawno przestały być kojarzone wyłącznie ze strojem sportowym wybieranym do ćwiczenia na siłowni. Obecnie stanowią nieoceniony element stylizacji casualowych i miejskich, a nawet są łączone z sukienkami i spódnicami.

Wraz z lawinowym wzrostem zainteresowania tym fasonem obuwia, przybliżamy dzisiaj jego pochodzenie oraz drogę, jaką pokonało, aby skraść serca kobiet na całym świecie!

Sneakersy – buty z historią

Wbrew pozorom sneakersy wcale nie pojawiły się na ulicy przed kilkunastoma, a nawet kilkudziesięcioma laty. Ich historia jest znacznie dłuższa i bardziej zaskakująca, a sięga XVIII wieku. Ciekawostką jest to, że zostały zaprojektowane w Anglii, jako obuwie plażowe. Były lekkie, a dzięki gumowej podeszwie miały niezłą amortyzację. Nie było tylko rozróżnienia, który but jest lewy, a który prawy.

Początkowo zarówno pod względem fasonu, materiału, jak i przeznaczenia buty przypominały bardziej dzisiejsze trampki. W formie, jaką znamy obecnie zaczęły być lansowane nieco później, bo na początku XIX wieku. Przybrały wówczas nazwę Keds, przemianowaną potem na Sneakers. Jaka jest jej geneza? W języku angielskim sneak to nic innego jak „skradać się”. Niemal bezszelestne poruszanie się jest możliwe w butach na gumowych podeszwach, które nie mają obcasów z flekami. Wszystko się zgadza!

Początek XX wieku to już prawdziwy wyścig między najbardziej znanymi producentami na świecie. W USA pojawiły się kultowe Converse’y autorstwa Marquis’a Converse’a, które chętnie promował Chuck Taylor. Niemal w tym samym czasie bracia Dessler zaprezentowali swoją odpowiedź na tenisówki, projektując sneakersy. Sportowe buty zawładnęły sercami sportowców, którzy tak jak Jesse Owens wybierali je do trenowania i biegania w zawodach. Z lekkoatletycznych bieżni na ulicę droga jest już bardzo bliska. Nic więc dziwnego, że niedługo po Igrzyskach Olimpijskich w 1936 roku młodzież na całym świecie oszalała na punkcie sneakersów.

Sportowe buty w miejskim wydaniu

Lata 50. XX wieku w Stanach Zjednoczonych to czas, kiedy niemal każdy nastolatek marzył o sneakersach. Kolejne firmy projektujące sportowe buty do codziennego użytku nie nadążały z produkowaniem obuwia. Wystarczyło, że takie gwiazdy jak James Dean czy sportowcy jak Michael Jordan raz zaprezentowali się w sneakersach, aby ich fani zaczęli pożądać takich samych butów.

W Polsce ten model jest znany od lat 90. i uwielbiany do dzisiaj przez osoby aktywne bez względu na wiek czy płeć. Wygrywają wygoda, design i ponadczasowa klasyka.